Zapraszam bardzo ciepło na wspólne dzierganie chusty Luddig.
Tutaj pod tym wpisem, który będzie uzupełniany o nowe momenty procesu dziergania. A także na moim blogu Drutoterapia oraz w grupie Dziergamy wzory Iwony Eriksson na Facebooku.
Wybierzcie miejsce, w którym czujecie się najlepiej.
Na Facebooku można w grupie wklejać zdjęcia. Na Drutoterapii i w moim sklepie będzie można wklejać linki do waszych prac, do których zdjęcia mam nadzieję będzie można zobaczyć na waszych blogach, Facebooku lub Instagramie. Może na Ravelry? A może w innym miejscu? W każdym razie podaj link do tego miejsca, byśmy mogły obejrzeć postępy w dzierganiu chusty, a na koniec oczywiście całe dzieło.

Na początek pobierz wzór tej chusty. Na pewno się przyda, ponieważ warto jest mieć wszystko czarno na białym. Najprawdopodobniej nie podam wszystkich momentów i porad w czasie dziergania więc warto zajrzeć samemu do wzoru.
Wzór możesz pobrać w moim sklepie tutaj: Chusta Luddig. Lub na Ravelry: chusta Luddig na Ravelry.

Dlaczego wspólne dzierganie chusty?

Dlaczego akurat chusta Luddig?

O wspólne dzierganie chusty prosiły mnie dziewczyny, które uczestniczą w moich Live na Facebooku i YouTube w poniedziałki o 20:30. A także członkinie i członkowie mojej grupy Druty dla początkujących i lekko zaawansowanych na Facebooku. No i dałam się namówić.
Początkowo myślałam, że będzie to chusta według jakiegoś nowego projektu. Ale jeśli chodzi o druty to jestem optymistką czasową. Niestety nie udało mi się przygotować nowego projektu. Wybrałam chustę Luddig, ponieważ jest to chusta bardzo prosta, robi się ją szybko ze względu na grube druty. A także jest to bardzo ładna chusta, którą sama bardzo lubię. Wzór jest także bardzo tani (10 zł), więc w tych turbulentnych czasach nadal jeszcze wszystkich stać na taki wydatek.

Informacje na temat dziergania będą pojawiać się co kilka dni w tym poście. Was zapraszam do komentowania i wklejania w komentarzach linków do zdjęć i opisu waszych prac. Do waszych blogów, Instagrama, może Ravelry lub Facebooka.

Co będzie potrzebne na to wspólne dzierganie chusty?

Przede wszystkim włóczka i druty. We wzorze, który pobierzesz jest podane, na jakich drutach ja robię tę chustę i z jakiej włóczki. Jednej z włóczek już nie ma na rynku, ale jest podana druga alternatywa: alpaka dropsa + kid silk.
Jeśli będziesz tak jak ja robić na drutach 7 mm i chustę takiej wielkości jak to jest podane we wzorze (bez powiększania), to po dwa motki alpaki dropsa oraz kid silka dropsa powinny wystarczyć. Chyba że robisz luźniej niż ja.

Oczywiście możesz dziergać z innej włóczki, ale wtedy będzie potrzebna inna ilość włóczki. Jeśli zrobisz chustę z cieńszej włóczki i będziesz ją powiększać to potrzeba ci będzie więcej włóczki i tutaj ja nie jestem w stanie powiedzieć ile. Na pocieszenie powiem, że tę chustę można dopasować do ilości włóczki. Jeśli widzimy, że ona nam się kończy to po prostu zakańczamy chustę. Nie ma tutaj wielkiego uzależnienia od wzoru. Można ją powiększyć o kilka rzędów więcej i jednocześnie można ją zakończyć prawie w każdym miejscu.

U mnie pierwszy część chusty jest gotowa. Właśnie ta, której wykonanie pokazuję w tutorialu. Do momentu aż jest na drutach 105 oczek (52 + 1 + 52). Czyli po każdej stronie oczka środkowego po 52 oczka i jedno oczko środkowe.

Kolejny tutorial jest gotowy. Jest to tutorial części drugiej w opisie. W części drugiej mamy główną część chusty, część ażurową. Nie jest to wcale trudny ażur, ale trzeba wpasować ten ażur po obu stronach oczka środkowego tak, by ładnie i zgrabnie to wszystko wyglądało. Także zapoznaj się z instrukcjami wykonania, by nie spotkać się z niespodzianką, że ilość oczek trudno jest wpasować po części dzierganej francuzem.

Oczywiście moja chusta jest coraz większa i nie tylko o te cztery rzędy, które pokazuję w tutorialu, ale o osiem rzędów.
Takim grubymi drutami dzierga mi się trochę niesprawnie Nie jestem do takich drutów przyzwyczajona. Jak wiecie może, u mnie częściej cieńsze druty w użyciu.
Co prawda robótki przybywa więcej, ale chyba wolniej. Do tego rządki coraz dłuższe. Tak to jest z tymi chustami. Na początku idzie szybko, bo rządki krótkie. A potem coraz wolniej i wolniej.

A jak u ciebie idzie to wspólne dzierganie chusty? Ile już wydziergałaś? Dziergasz z nami?

I tak powoli, powoli chusta rośnie.

Aż urosła do końca i nasze wspólne dzierganie, a przynajmniej dzierganie chusty dobiegło końca.
Ja jestem nadal z wami i do tego dziergania można zawsze się przyłączyć.
Oto trzecia i ostatnia część dziergania.

Wzór do chusty można pobrać tutaj w moim sklepie: Chusta Luddig.

A na koniec jeszcze kilka zdjęć gotowej chusty.

Komentarze

Komentarzy